W tym wydaniu AI News:
- Czy AI zastąpi lekarzy? Microsoft opublikował wyniki badań, które zaskakują
- AI Act w UE nakłada na firmy nowe obowiązki. Część protestuje
- Amazon zatrudnił milionowego robota. Szykują się zwolnienia
- Nowy sposób zarządzania agentami AI z Microsoft Entra Agent ID
- Nowe funkcje AI w Microsoft Planner
- Technologia OpenAI lub Anthropic może napędzać Siri
Czy AI zastąpi lekarzy? Microsoft opublikował wyniki badań, które zaskakują

Microsoft AI podzielił się wynikami badania, które zademonstrowało, w jaki sposób jego sztuczna inteligencja potrafi sekwencyjnie badać i rozwiązywać najtrudniejsze problemy diagnostyczne w medycynie. Jego narzędzie Microsoft AI Diagnostic Orchestrator (MAI-DxO) zostało zaprojektowane, by emulować wirtualny panel lekarzy z różnymi podejściami diagnostycznymi, który współpracuje, aby rozwiązać nawet najbardziej skomplikowany przypadek diagnostyczny. W testach symulujących proces diagnostyczny na podstawie danych historycznych robi to poprawniej oraz taniej niż doświadczeni lekarze.
Jakie implikacje ma to dla przyszłości medycyny? Dowiedz się wszystkiego z naszego artykułu: Sztuczna inteligencja Microsoftu stawia diagnozy trafniej i taniej niż lekarze.
AI Act w UE nakłada na firmy nowe obowiązki. Część protestuje

Artificial Intelligence Act (AI Act) to unijne rozporządzenie dotyczące sztucznej inteligencji, które określa jej ramy prawne w Unii Europejskiej. Wprowadzono je w 2024 r., a na uzyskanie z nim zgodności firmy miały od 6 do 36 miesięcy. Zasady dotyczące modeli sztucznej inteligencji ogólnego zastosowania (GPAI) mają wejść w życie 2 sierpnia 2025, a ich egzekwowanie ma się rozpocząć w 2026. Dla wielu firm to za wcześnie.
45 firm podpisało się pod listem do przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, prosząc o wstrzymanie implementacji AI Act. To między innymi ASML Holding NV, Airbus SE i Mistral AI. Podobne obiekcje wyrazili też wcześniej Google i Meta. Warto zaznaczyć, że ani Microsoft, ani OpenAI nie mają nic przeciwko.
AI Act w UE obliguje wszystkie firmy do rygorystycznego testowania swoich modeli AI pod kątem uprzedzeń, toksyczności i solidności przed ich wydaniem. Ponadto muszą przesyłać Komisji Europejskiej dokumentację, zapewniać zgodność z unijnymi prawami autorskimi i zachować przejrzystość w kwestii treści używanych do trenowania tych modeli. Firmy proponują dwuletnie wstrzymanie egzekwowania kluczowych obowiązków nakładanych przez rozporządzenie.
Nie wiadomo jeszcze, na jakie ustępstwa pójdzie KE. Wiadomo jednak, że część regulacji wchodzi w życie. Jak podaje Parlament Europejski, akt zabrania sztucznej inteligencji m.in.:
- biometrycznego kategoryzowania na podstawie wrażliwych danych, tj. przekonań politycznych, religijnych, filozoficznych, a także orientacji seksualnej i rasy
- scrapingu zdjęć twarzy z internetu i kamer monitoringu w celu tworzenia baz danych do rozpoznawania twarzy
- rozpoznawania emocji w zakładach pracy i instytucjach edukacyjnych
- tworzenia systemów oceniania (tzw. social scoring) w oparciu o zachowania społeczne i osobistą charakterystykę
- manipulowania ludzkim zachowaniem, by omijać naszą wolną wolę
- nadużywania ludzkich podatności, np. z powodu wieku, niepełnosprawności czy sytuacji społecznej lub ekonomicznej.
Unia Europejska jako pierwsza organizacja międzynarodowa wprowadziła tak rygorystyczne prawo chroniące obywateli przed zakusami twórców i użytkowników sztucznej inteligencji. Za złamanie tych zasad firmom grozi kara od 7,5 do 35 milionów euro.
Amazon zatrudnił milionowego robota. Szykują się zwolnienia

Amazon ogłosił, że „zatrudnił” milionowego robota. Pracuje on w centrum realizacji zamówień w Japonii. Firma opracowuje też zaawansowany system sztucznej inteligencji DeepFleet, mający optymalizować nawigację robotów w halach magazynowych. Dzięki niemu czas podróży robotów ma się skrócić o 10%, co przełoży się na szybsze realizacje zamówień, oszczędność energii i ograniczenie kosztów operacyjnych. Nie wiadomo, czy przełoży się również na niższe ceny dla klientów albo wyższe wynagrodzenia dla żywych pracowników.
Amazon ogłosił, że ponad 700 tys. jego pracowników zostało przeszkolonych w obszarach nowych technologii i AI, a do jej obsługi zatrudniono kolejne osoby. W sumie firma zatrudnia ok. 1,55 mln ludzi i 1 mln robotów. Wiele wskazuje na to, że w ciągu najbliższych lat te liczby mogą się zamienić miejscami. Amazon bowiem zapowiedział otwarcie, że wraz z postępem automatyzacji i przejmowania obowiązków przez sztuczną inteligencje będzie zwalniać ludzi.
Nowy sposób zarządzania agentami AI z Microsoft Entra Agent ID
W maju tego roku ukazało się nowe rozwiązanie do zarządzania tożsamością oraz dostępem dla agentów AI: Microsoft Entra Agent ID. Etap wersji zapoznawczej już się zakończył i teraz ogłoszono, że platforma jest ogólnodostępna. A po co właściwie mielibyśmy w taki sposób zarządzać agentami sztucznej inteligencji, traktując je podobnie jak ludzkich użytkowników?
Sporą część konferencji deweloperskiej Microsoft Build 2025 poświęcono sztucznej inteligencji i jej agentom – aplikacjom wykonującym zadania w imieniu użytkownika z mniejszą lub większą autonomią. Jako że jest to rodzaj oprogramowania o dość dużej sprawczości, zachodzi potrzeba jego kontroli. Posłuży do tego rozwiązanie z rodziny Microsoft Entra ID, dobrze znanej administratorom.

Nadzór nad sztuczną inteligencją można objąć, przydzielając jej implementacjom identyfikatory – podobnie jak ludzkim użytkownikom – oraz zarządzać ich wirtualną tożsamością i dostępem do zasobów. Umożliwia to właśnie rozwiązanie Microsoft EntraAgent ID. Jak to dokładnie działa?
Microsoft wprowadził Microsoft Entra Agent ID, nową funkcjonalność, która umożliwia zarządzanie tożsamością i dostępem agentów AI, pozwalając firmom kontrolować, w jaki sposób te agenty dokonują interakcji z danymi, systemami i użytkownikami. Agent ID przydziela każdemu agentowi AI unikalny identyfikator i spójną tożsamość, której może używać w różnych narzędziach i środowiskach, obsługującą kluczowe funkcje tożsamości takie jak uwierzytelnianie, autoryzacja i zarządzanie cyklem życia.
Rozszerzając ochronę tożsamości Entra na agenty AI, organizacje mogą zastosować zasady Dostępu Warunkowego, wymusić najmniej uprzywilejowany dostęp i monitorować aktywność agenta – tak jak to robią w przypadku ludzkich użytkowników. To zapewnia bezpieczniejsze wdrożenie AI, zachowując przy tym widoczność i kontrolę – Shobhit Sahay, Principal Group Product Manager w Microsoft Security Engineering.
Microsoft Entra Agent ID obsługuje agenty stworzone w Microsoft Copilot Studio lub Azure AI Foundry, a w przyszłości także w Microsoft Security Copilot, Microsoft 365 Copilot i rozwiązaniach innych producentów.
Nowe funkcje AI w Microsoft Planner

Project Manager w aplikacji Planner może wysyłać powiadomienia e-mailem
W maju agent sztucznej inteligencji Project Manager w aplikacji Planner w Teams otrzymał możliwość przekazywania powiadomień w czasie rzeczywistym, informując o zakończeniu zadania, gotowości do przejrzenia czy gdy potrzebne jest Twoje działanie, by popchnąć projekt do przodu. Teraz ta funkcjonalność została rozszerzona o powiadomienia e-mail.
Zapewnia to użytkownikom Plannera większą elastyczność w doborze metody powiadomień. Mogą oni również otrzymywać powiadomienia, kiedy nie są zalogowani w Teams.
Project Manager może teraz generować raporty o stanie zadań
Nowa funkcja generowania raportów o stanie (Status Reports) w aplikacji Planner pozwala automatycznie syntezować postępy, kamienie milowe, ryzyka i następne kroki z planu, tak by każdy z zespołu mógł je prześledzić. Wszystkie funkcje raportu, w tym możliwość udostępniania go jako newsletter, są już dostępne w wersji zapoznawczej dla użytkowników wersji angielskiej, a pozostałe wersje językowe zaczną być obsługiwane w kolejnych dniach.
Project Manager dostępny w ponad 40 językach
Menedżer Projektu jest teraz dostępny w ponad 40 wersjach językowych, wliczając w to język polski. Oznacza to, że ten agent AI potrafi generować i wykonywać zadania we wszystkich językach, w których działa Microsoft 365 Copilot.
Microsoft poinformował też o możliwości zbiorczej edycji zadań w Plannerze.
Technologia OpenAI lub Anthropic może napędzać Siri

Jak pisaliśmy parę tygodni temu, Apple na swojej konferencji WWDC 2025 przestawił sporo nowości spod szyldu Apple Intelligence, jednak praktycznie słowem nie wspomniał o Siri. Asystentka na iOS i pozostałe systemy nie dysponuje jeszcze sztuczną inteligencją nowej generacji, a firma stanęła w obliczu trudności z tą integracją. Nowe modele AI jakoś nie chcą się połączyć z asystentką z czasów Cortany czy Asystenta Google.
Możliwe, że firma będzie miała cokolwiek do przekazania dopiero w 2026 roku. Tymczasem pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że zamiast ze swoich własnych rozwiązań Apple może skorzystać z technologii innych producentów. Jak twierdzi Bloomberg, Apple jest na etapie rozmów z OpenAI oraz Anthropic, dotyczących potencjalnego wykorzystania ich modeli do napędzania przyszłej wersji Siri. Firma miała nawet ich poprosić o wytrenowanie specjalnych wersji ich modeli, które mogłyby uruchamiać się w prywatnej chmurze Apple.
Opracowanie: Krzysztof Sulikowski