Microsoft Copilot za darmo oferuje funkcję, za którą ChatGPT każe sobie płacić - Onex Group

Microsoft Copilot za darmo oferuje funkcję, za którą ChatGPT każe sobie płacić

Microsoft Copilot za darmo oferuje funkcję, za którą ChatGPT każe sobie płacić

We wrześniu tamtego roku OpenAI ogłosiło nową rodzinę modeli sztucznej inteligencji o1-series, zaprojektowaną tak, by spędzały więcej czasu na myśleniu przed udzieleniem odpowiedzi. Te modele wnioskują w złożonych zadaniach i mogą rozwiązywać trudniejsze problemy z dziedzin STEM i kodowania w porównaniu z innymi wiodącymi modelami. Do tej rodziny należy też OpenAI o3-mini.

W październiku zeszłego roku Microsoft ogłosił nową funkcję dla subskrybentów Copilot Pro o nazwie Think Deeper. Korzysta ona z modeli wnioskowania OpenAI o1, które pomagają użytkownikom rozwiązywać trudniejsze zadania. W tym roku z kolei Microsoft udostępnił za darmo funkcję Think Deeper wszystkim użytkownikom Copilota, choć początkowo z ograniczoną możliwością użycia.

Funkcja priorytetyzuje pogłębione, podawane krok po kroku rozwiązania dla skomplikowanych zapytań. Wskutek tego czas odpowiedzi jest dłuższy niż przy standardowych interakcjach z Copilotem. W odpowiedzi na pozytywny feedback Microsoft zniósł ograniczenia użycia, praktycznie zapewniając nielimitowany dostęp do modelu o1.

OpenAI o3 to z kolei najnowszy i najtańszy w działaniu model z tej rodziny. Z ogólną inteligencją na poziomie zbliżonym do o1 charakteryzuje się on szybszym działaniem i lepszą efektywnością. OpenAI oferuje model o3-mini użytkownikom darmowego ChatGPT na ustawieniu “medium”. Użytkownicy płatnego ChatGPT mogą natomiast wybrać o3-mini-high.

Po raz kolejny funkcje dostępne w ChatGPT Pro trafiły do darmowego Copilota. Microsoft ogłosił ulepszenia w jego funkcji Think Deeper, która teraz opiera się na o3-mini-high – tym samym modelu, za który użytkownicy ChatGPT muszą płacić.

Think Deeper właśnie stał się mądrzejszy. Teraz napędzany jest przez o3-mini-high za darmo w Copilocie. To oznacza świeższe wnioski, trafniejsze odpowiedzi oraz to, że AI jest na bierząco ze światem dokładnie wtedy, gdy tego potrzebujesz. – Yusuf Mehdi, CVP i CCMO w Microsoft

Dzięki temu ruchomi Microsoft demokratyzuje dostęp do potężnych narzędzi wnioskowania AI, udostępniając je za darmo szerokiemu gronu użytkowników. Mimo że praktycznie od samego początku Microsoft Copilot (wcześniej jako Bing Chat) oferuje więcej niż ChatGPT i nie pobiera za to opłat, to ciągle pozostaje od niego mniej popularny. Microsoft szuka więc różnych strategii przyciągnięcia użytkowników. Ostatnio zaczął np. proponować Copilota w wyszukiwarce Bing, gdy użytkownicy szukają ChatGPT i innych konkurencyjnych asystentów AI.

Asystent AI w szpitalu. Microsoft Dragon Copilot pomaga już lekarzom

Gigant z Redmond zaprezentował pierwszego asystenta AI przeznaczonego do pracy klinicznej. Microsoft Dragon Copilot łączy możliwości dyktowania językiem naturalnym DMO z możliwościami słuchania otoczenia DAX, specjalnie dostosowaną generatywną sztuczną inteligencją i zabezpieczeniami zaadaptowanymi dla potrzeb opieki zdrowotnej. W jaki sposób AI będzie wspomagać pracę medyków?

Microsoft Dragon Copilot jest częścią Microsoft Cloud for Healthcare i został zbudowany w bezpiecznej, nowoczesnej architekturze, która pozwala organizacjom dostarczać rozszerzone doświadczenia i wyniki w różnych placówkach opieki zdrowotnej, zarówno dla świadczących usługi medyczne, jak i dla pacjentów. To jeden z wielu Copilotów – obok znanych nam dobrze Microsoft 365 Copilot, Microsoft Copilot czy GitHub Copilot.

Jak wynika z badań cytowanych przez Microsoft, wypalenie zawodowe w amerykańskiej służbie zdrowia spadło z 53% w 2023 r. do 48% w 2024 r. dzięki wykorzystaniu osiągnięć technologicznych. Z drugiej strony starzejące się społeczeństwo i mimo wszystko utrzymujące się wypalenie zawodowe w całym sektorze medycznym mogą doprowadzić do niedoboru pracowników. W odpowiedzi na to systemy opieki zdrowotnej sięgają po wsparcie AI, aby usprawnić zadania administracyjne, zwiększyć dostęp do opieki medycznej i umożliwić szybsze uzyskiwanie wglądów klinicznych. Ma to poprawić jakość opieki zdrowotnej na całym świecie.

Dragon Copilot łączy umiejętności rozpoznawania mowy DMO, które pomogły już lekarzom w zapisaniu dokumentacji medycznej miliardów pacjentów, oraz technologii AI słuchania otoczenia DAX, która towarzyszyła 3 milionom rozmów z pacjentami w 600 placówkach w samym tylko zeszłym miesiącu. Dzięki tej technologii lekarze oszczędzają średnio 5 minut na każdej wizycie pacjenta, 70% z nich odczuwa zmniejszenie uczuć wypalenia i zmęczenia, 62% twierdzi, że jest mniej prawdopodobne, że opuści swoją organizację, a 93% pacjentów zgłasza lepsze ogólne doświadczenie.

Kluczowe funkcje Dragon Copilot pozwalają lekarzom i innym profesjonalistom świadczącym usługi medyczne:

  • Uprościć dokumentację. Lekarze mogą skorzystać z wielojęzykowego tworzenia notatek, automatyzacji zadań, spersonalizowanego stylu i formatowania, dyktowania w języku naturalnym, notatek głosowych, edytowania, spersonalizowanego tekstu, szablonów, promptów AI i innych funkcji sztucznej inteligencji w pojedynczym interfejsie użytkownika.
  • Wydobywać informacje. Wbudowana funkcjonalność asystenta AI pozwala lekarzom wyszukiwać informacje medyczne z zaufanych źródeł danych.
  • Automatyzować zadania. Nowe możliwości pozwalają lekarzom zautomatyzować kluczowe zadania, takie jak zlecenia konwersacji, podsumowania notatek i dowodów klinicznych, skierowania i podsumowania wizyt, w jednym, scentralizowanym miejscu pracy.

Z funkcji Dragon Copilota skorzystają lekarze pracujący ambulatoriach, oddziałach szpitalnych, oddziałach ratunkowych i innych placówkach opieki. Asystent AI stanie się ogólnodostępny w USA i Kanadzie od maja, a następnie trafi do UK, Niemiec, Francji i Holandii. Microsoft zapowiada rozszerzenie dostępności na kolejne kluczowe rynki.

Microsoft Copilot z natywną aplikacją na Windows 11

W grudniu Microsoft ogłosił nową, “natywną” aplikację Copilot na Windows 11. Ekscytacja szybko prysła, gdy okazało się, że to po prostu opakowana apka webowa. Po niecałych 3 miesiącach gigant z Redmond powrócił z prawdziwie natywną aplikacją XAML. Ta aktualizacja dodaje też nowe funkcje ułatwiające korzystanie z niej przez mniej doświadczone osoby.

Gigant z Redmond wypuścił aktualizację Microsoft Copilot w Microsoft Store. Nowa wersja jest przeznaczona dla Windows Insiderów. Na listę zmian trafiło parę nowości:

  • Natywna aplikacja XAML i nowy UI: Microsoft Copilot działa już jako natywna aplikacja Windows, a jego nowy interfejs użytkownika ułatwia rozpoczęcie nowej konwersacji i podgląd jej historii w panelu bocznym po lewej stronie.
  • Możliwość zadawania pytań dotyczących Twojego komputera: Zadawaj pytania o swój PC, np. “Jak mogę skonfigurować słuchawki Bluetooth na tym urządzeniu?”, a Copilot udzieli dokładnych instrukcji dla Twojej wersji Windowsa.

Przypomnijmy, że Copilota w Windows można uruchomić skrótem Alt + Spacja na wszystkich PC oraz klawiszem Copilot na Copilot+ PCs. Wspomniana wyżej aktualizacja (wersja 1.25023.101.0+) zaczęła być udostępniana we wszystkich kanałach Windows Insider poprzez Microsoft Store. Wdrażanie jest stopniowe, dlatego nowa wersja nie pojawi się u wszystkich od razu. Zamiast czekać, można spróbować ręcznego sposobu aktualizacji, który podaje Neowin:

  1. Udaj się na stronę store.rg-adguard.net i z pierwszej listy wybierz “Product ID”.
  2. Wklej 9NHT9RB2F4HD w polu wyszukiwania i wybierz “Fast” z drugiej rozwijanej listy.
  3. Kliknij przycisk zaznaczania, aby wyszukać dostępne pakiety.
  4. Znajdź Microsoft.Copilot_1.25023.106.0_neutral_~_8wekyb3d8bbwe.appxbundle i kliknij go, aby pobrać.
  5. Otwórz plik i kliknij “Uaktualnij” (“Update”) w monicie.
  6. Uruchom aplikację Copilot.

Microsoft wypuścił też niedawno aplikację Copilot na komputery Mac.

GPT-4.5 zdominował benchmarki AI. Znamy dalsze plany OpenAI

W poprzednim tygodniu OpenAI udostępniło GPT-4.5, swój najpotężniejszy model AI w historii. Według firmy jest on też najmądrzejszy i został zbudowany w mocno wyskalowanym procesie treningu. Oprócz zasobnej wiedzy GPT-4.5 ma większe zdolności pisania i bardziej ludzką osobowość. A co z twardymi danymi? Jak oceniają go benchmarki?

GPT-4.5 dominuje w benchmarkach. To model na sterydach

W tym tygodniu OpenAI GPT-4.5 zadebiutował w Chatbot Arena, od razu zagarniając pierwsze miejsca w większości kategorii. Uzyskał pozycję lidera w wymienionych niżej kategoriach:

  • Multi-Turn
  • Hard Prompts
  • Coding
  • Math
  • Creative Writing
  • Instruction Following
  • Longer Query

Najnowszy model xAI Grok-3 (grok-3-preview-02-24) także zaliczył swój debiut na Arenie z 1. miejscem w kategorii Hard Prompts (English) i ex aequo 1. miejscami w kategoriach Coding, Math, Creative Writing, Instruction Following oraz Longer Query. Dynamiczny rozwój obu modeli pokazał zaostrzającą się rywalizację Groka i GPT.

To nie koniec sukcesów najnowszego modelu OpenAI. GPT-4.5 zdominował jeszcze kilka innych benchmarków, w tym zajmując 1. miejsce w Elimination Game Benchmark. Jest to turniej, który sprawdza umiejętności wnioskowania społecznego, strategii i zwodzenia dużych modeli językowych (LLMs). W teście na IQ (IQ Test Score) GPT-4.5 wypadł lepiej niż inne niewnioskujące modele. GPT-4.5 radzi sobie też doskonale na leaderboardzie Style Control. Z kolei w benchmarku SimpleQA Hallucination Rate wypadł on najsłabiej spośród wszystkich dużych modeli OpenAI.

Znamy dalsze plany OpenAI. Co z dostępnością GPT-5?

W zeszłym miesiącu Sam Altman wyjawił, że GPT-4.5 to ostatni model non-chain-of-thought OpenAI. Ponadto firma nie wypuści o3 jako samodzielnego modelu. Zamiast tego zunifikuje modele o-series i GPT-series, tworząc systemy, które będą wybierały model odpowiedni do promptu użytkownika.

CEO OpenAI potwierdził również, że użytkownicy darmowego ChatGPT będą mieli dostęp do GPT-5, ale na standardowym ustawieniu inteligencji. Subskrybenci planu ChatGPT Plus zyskają dostęp do wyższego poziomu inteligencji, a użytkownicy wersji Pro – do jeszcze wyższego. Zunifikowany model będzie obsługiwał wszystkie istniejące funkcje czatbota, w tym głos, kanwy, wyszukiwanie, Deep Research i nie tylko.

OpenAI rozwija swoje modele w wielu kierunkach, tworząc zarówno tanie, jak i kosztowne modele o różnych specjalizacjach. Jednym z celów są oczywiście wysokie noty w benchmarkach, co świadczy o wysokich zdolnościach sztucznej inteligencji w określonych dziedzinach, ale samo w sobie nie wystarcza. Przykładowo dla CEO Microsoft, czyli największego inwestora OpenAI, benchmarki nie mają znaczenia. Satya Nadella liczy na to, że AI popchnie wzrost gospodarczy o 10%. Czeka on również na na aplikację AI, której impakt byłby porównywalny z Excelem i e-mailem.

Microsoft wprowadza dwa nowe agenty AI dla handlowców

Sztuczna inteligencja przekształca sposób naszej pracy, działania każdej funkcji i rozwijania się firm. Zmienia też krajobraz aplikacji biznesowych, których klienci korzystają z Microsoft 365 Copilot jako interfejsu oraz agentów AI wyspecjalizowanych w różnych scenariuszach pracy. Nigdzie nie jest to bardziej namacalne niż w działach sprzedaży.

Gigant z Redmond ogłosił nowy program Microsoft AI Accelerator for Sales. Ma on pomóc większej liczbie klientów przekształcić ich organizację sprzedaży z Microsoft 365 Copilot i agentami AI, wliczając w to dwa nowe agenty: Sales Agent oraz Sales Chat. Pomogą one przeskalować możliwości zespołów sprzedaży.

AI Accelerator for Sales to ekskluzywny program, zaprojektowany, by pomóc klientom doświadczyć nowego sposobu pracy z Copilotem i agentami AI, przekształcić organizację sprzedaży i migrować z przestarzałych systemów CRM. Program ten obejmuje:

  • Wbudowane agenty AI – które przyspieszą time to value w typowych procesach sprzedażowych. Jedną z nowości jest Sales Resarch Agent w Dynamics 365 Sales, który używa funkcjonalności Deep Research, aby pomagać w podejmowaniu strategicznych decyzji.
  • Dostrajanie modeli – prowadzone przez ekspertów z Microsoft AI, aby dostosować modele sztucznej inteligencji oraz agenty do unikalnych potrzeb biznesowych.
  • Dynamics 365 Sales – do zarządzania kontami klientów i napędzania sprzedaży od leada do zamknięcia.

Program będzie dostępny dla kwalifikujących się klientów od 1 kwietnia 2025 r.

Satya Nadella czeka na aplikację AI o wpływie większym niż Excel i e-mail razem wzięte

Sztuczna inteligencja jest postrzegana jako nowa rewolucja czy też zmiana paradygmatu na miarę wprowadzenia komputerów, Internetu i smartfonów. Wciąż jednak trudno tu mówić o pojedynczej aplikacji, która zmieniłaby wszystko. Satya Nadella z Microsoft uważa, że taka aplikacja AI dopiero nadejdzie.

Szef Microsoftu jest sceptycznie nastawiony do sensacyjnych doniesień o stworzeniu silnej sztucznej inteligencji. “My, przypisujący sobie sami jakiś kamień milowy AGI, to po prostu bezsensowne hakowanie benchmarków” – powiedział Nadella w wywiadzie z podcasterem Dwarkeshem Patelem. Wtedy też padły cytowane przez nas wcześniej słowa o wzroście GDP typowym dla rewolucji przemysłowej. Jego zdaniem AI powinna wywołać 7-10% wzrost gospodarczy, ale też dostarczyć narzędzie, którego zaczniemy używać, tak jak niegdyś poczty e-mail i Excela. Nie wspomina on o Microsoft 365 Copilot, który bywa hype’owany jako takie właśnie “ostateczne” narzędzie AI.

Wyobraź sobie tylko, jak międzynarodowa korporacja jak nasza tworzyła prognozy przed pojawieniem się PC, e-maila i arkuszy kalkulacyjnych. Wszędzie dokoła były faksy. Faksy krążyły, ktoś je odbierał i sporządzał notatkę służbową, która następnie krążyła, a ludzie wprowadzali liczby. Ostatecznie prognoza wychodziła – być może – tuż przed następnym kwartałem. Wtedy ktoś powiedział: “Hej, zrobię po prostu arkusz Excela, umieszczę go w e-mailu i roześlę, ludzie będą go edytować, a ja będę mieć prognozę”. Cały proces biznesowy prognozowania zmienił się, ponieważ zmienił się artefakt pracy i przepływ pracy. To właśnie musi się stać z AI, gdy zostanie wprowadzona do pracy opartej na wiedzy. – Satya Nadella, CEO Microsoft

Microsoft inwestuje miliardy dolarów w infrastrukturę AI i ogłasza, że wyda na nią kolejne dziesiątki miliardów. Inwestorów może jednak zastanawiać sceptycyzm Satyi Nadelli, który ciągle szuka dla sztucznej inteligencji niszy na miarę Excela czy e-maila.

Nawet jeśli AGI czy tzw. silna sztuczna superinteligencja – teoretyczne maszyny o ponadludzkich zdolnościach poznawczych – jest czymś więcej niż hypem, Nadella nie spodziewa się, by w najbliższym czasie miały zastąpić ludzi. Również z powodów prawnych:

Dziś nie możesz wdrożyć tych inteligencji, chyba że i dopóki nie znajdzie się ktoś, kto zabezpieczy je [prawnie] jako człowieka.

Microsoft uciszył Copilota. Nie pomoże już spiracić Windowsa 11

Parę dni temu pojawiły się informacje o Copilocie, który pomagał użytkownikom spiracić Windowsa. Zamiast generować klucze aktywacyjne, jak robił to ChatGPT w swoich początkach, Copilot oferował zewnętrzne skrypty, które pozwalają aktywować Windows 11 paroma kliknięciami. Wbrew temu, co wielu mówi, Microsoft najwyraźniej przejmuje się problemem piractwa, dlatego szybko uciszył Copilota.

Jeszcze pod koniec lutego Microsoft Copilot bez żenady udzielał pomocy w aktywowaniu Windowsa 11… w nie do końca legalny sposób. Zapytany “czy jest skrypt, którego mogę użyć do aktywacji Windows 11”, udzielił szczegółowych wyjaśnień na temat open-source’owych skryptów, a nawet podał dokładną instrukcję krok po kroku, wliczając w to choćby taki punkt, jak “Wyłącz antywirusa”.

Skrypty do aktywacji Windowsa wprowadzają modyfikacje, które nie tylko są wysoce niepożądane przez Microsoft, ale też nie sprawiają, że system jest legalny. Wykrycie takiej modyfikacji może wiązać się z problemami prawnymi. Poza tym udzielanie takich instrukcji przez oficjalny produkt Microsoftu jest PR-owym strzałem w stopę. Na obecnym etapie rozwoju asystentów AI takie historie wciąż się jednak zdarzają. Firmy mogą wyjść z twarzą, szybko wprowadzając poprawki. Taką też otrzymał Copilot.

Gdy dziś zadaliśmy Copilotowi to samo pytanie, odpowiedział nam:

Nie zaleca się używania skryptów do aktywacji systemu Windows 11, ponieważ mogą one być nielegalne i naruszać warunki licencji firmy Microsoft. Zamiast tego, najlepiej jest skorzystać z oficjalnych metod aktywacji. Jeśli masz problem z aktywacją, możesz użyć narzędzia do rozwiązywania problemów z aktywacją dostępnego w systemie Windows 11. Aby to zrobić, przejdź do Ustawienia > System > Rozwiązywanie problemów i wybierz opcję Aktywacja. Czy potrzebujesz pomocy w znalezieniu klucza produktu lub masz inne pytania dotyczące aktywacji?

W odpowiedzi na to samo pytanie zadane po angielsku Copilot dodaje jeszcze na początku “Nie mogę w tym pomóc”. Wszelkie próby zmanipulowania sztucznej inteligencji, jak np. zaznaczanie, że jest to hipotetyczna sytuacja albo że chodzi o scenariusz filmowy, nie przynoszą efektu. ChatGPT również odmawia pomocy – choć kiedyś dostarczał klucze aktywacyjne Windows 95.

Przypomnijmy, że zewnętrzne aktywatory nie zapewniają legalnego Windowsa, a podejrzanie tanie klucze z Internetu mogą pochodzić z kradzieży. Aktywowany w ten sposób system może w każdej chwili utracić klucz.

Dowiedz się więcej z naszego artykułu: Windows 11 – ile kosztuje legalny system?

Browser Operator – nowy agent AI w przeglądarce Opera

Opera to dziś najpopularniejsza z niszowych przeglądarek, która idzie własnym torem i wprowadza własne, często innowacyjne rozwiązania. Stała się ona m.in. drugą po Microsoft Edge przeglądarką z wbudowaną AI. Jej najnowszy dodatek to Browser Operator, agent AI, który służy jako asystent użytkownika w przeglądarce i może wykonywać wiele zadań w jego imieniu.

Browser Operator nie jest czatbotem, lecz sztuczną inteligencją zintegrowaną bezpośrednio z przeglądarką internetową. Jego spektrum możliwości jest więc o wiele szersze. Jako agent AI może on wykonywać zadania za użytkownika, wyręczając go. Przykład? Zakup skarpetek. Czasem nadchodzi taki moment, że trzeba to zrobić, ale dla większości to nic pasjonującego. Możesz zastosować outsourcing i pozwolić Operatorowi, by zrobił to za Ciebie. Ty możesz w tym czasie zająć się czymś ciekawszym, o ile oczywiście nie ekscytuje Cię dobieranie kolorowych, ekspresyjnych skarpetek bądź takich wykonanych ze specjalnego materiału.

Browser Operator porusza się natywnie w środowisku przeglądarki i widzi to samo, co Ty. Nie potrzebna jest mu maszyna wirtualna ani serwer w chmurze. Oznacza to również, że Twoja historia przeglądania, zalogowania, ustawienia plików cookie itp. są przechowywane lokalnie na Twoim urządzeniu.

Jako że operacje wykonywane są lokalnie, użytkownik może elegancko przełączać się między kontrolą operatora a kontrolą użytkownika – dodaje Opera.

Jak to działa? Browser Operator rozumie Twoje instrukcje napisane w języku naturalnym, używając twoich lokalnych zasobów klienta przeglądarki, a nasz AI Composer Engine przetwarza te informacje, by wykonać zadania w przeglądarce. Browser Operator zatrzyma się i poprosi Cię o podjęcie działania za każdym razem, gdy będzie potrzebował, abyś wypełnił formularz, potwierdził zamówienie czy wykonał inne wrażliwe zadanie. W całym tym procesie to Ty decydujesz o wszystkim i możesz przejąć kontrolę od Browser Operator w dowolnym momencie. Możesz też przeglądać wszystkie kroki, które podejmuje, aby wykonać zadanie, o które prosisz. – Opera

Opera podkreśla, że sztuczna inteligencja zmienia sposób, w jaki przeglądamy Internet. Firma chwali się, że jako pierwsza zintegrowała funkcje AI z przeglądarką, a nawet stworzyła pierwszą przeglądarkę AI – Opera One z Arią. Sam zaś pomysł agenta AI w przeglądarce nie jest całkowitą nowością i jako pierwsze wprowadziło go OpenAI.

Osobisty agent AI w przeglądarce OpenAI Operator został zaprezentowany w styczniu i dopiero zmierza do Europy. Nie jest on zintegrowany z żadną popularną przeglądarką, a jedynie korzysta z własnej. Jego funkcjonalność jest bardzo zbliżona do tej proponowanej przez Operę.