Microsoft działa na rynku Europejskim już od ponad czterech dekad. Pierwszym ważnym krokiem było wydanie programu Word w wersjach niemieckiej i francuskiej 42 lata temu. Od tego czasu jego inwestycje na rynkach europejskich przybierają na sile. Firma planuje m.in. zwiększenie przepustowości swoich centrów danych w Europie o 40% w ciągu najbliższych dwóch lat. Usługi Microsoftu są też zgodne z prawem unijnym, a także europejskimi wartościami, takimi jak prywatność i cyberbezpieczeństwo. Jak skorzysta na tym Polska?
Od wielu lat publikujemy komunikaty Microsoftu do klientów z Europy. Gigant co pewien czas przedstawia także swoje zobowiązania, które wynikają albo z rozporządzeń unijnych, albo równie często z jego własnej, proaktywnej postawy. UE stawia przed gigantami big tech znacznie wyższe wymagania niż USA. Dzięki temu nasze dane są lepiej chronione, mamy większą swobodę w łączeniu lub rozłączaniu usług, firmy muszą nas o wszystkim informować, a monopolizm korporacji nie jest tak dotkliwy.
„Sztuczna inteligencja oferuje coś, co może stać się najpotężniejszym narzędziem dla ludzi w historii ludzkości. I tak jak ze wszystkimi narzędziami, będą tacy, którzy będą chcieli zamienić je w broń” – ostrzega Brad Smith z Microsoft.
Firma opublikowała nowe zobowiązania wobec klientów z Europy. Zawierają się one w 5 punktach:
- “Pomożemy budować szerszy ekosystem AI i chmury w Europie”.
- “Będziemy podtrzymywać cyfrową odporność Europy nawet w obliczu niestabilności geopolitycznej”.
- “Będziemy nadal chronić prywatność europejskich danych”.
- “Zawsze będziemy pomagać chronić i bronić cyberbezpieczeństwa Europy”.
- “Będziemy pomagać we wzmacnianiu europejskiej konkurencyjności ekonomicznej, wliczając w to Open Source”.
Co to dokładnie znaczy i jakie nowe środki wprowadza Microsoft? Dowiedz się więcej z artykułu:
Microsoft ogłosił nowe zobowiązania wobec klientów z Europy
Tworzenie firmowych prezentacji z szablonu. Nowa funkcja Copilota w PowerPoint

Microsoft wprowadza do PowerPointa nową funkcję z wykorzystaniem Microsoft 365 Copilot. Ułatwi ona klientom korporacyjnym tworzenie prezentacji zgodnych z marką dzięki wykorzystaniu szablonów. Ta nowa integracja działa już w PowerPoint na Windows, Mac i przeglądarki. W poradniku na CentrumXP wyjaśniamy krok po kroku, jak stworzyć firmową prezentację z szablonu z użyciem Copilota w PowerPoint.
Wielu użytkowników Microsoft 365 Copilot w PowerPoint prosiło o możliwość tworzenia wysokiej jakości slajdów zgodnych z brandingiem firmy. Oprócz wprowadzenia obsługi szablonów przez Copilota dodano jeszcze możliwość wybrania szablonu z biblioteki zasobów organizacji, aby użytkownik mógł poinformować asystenta AI, jaką ma wygenerować prezentacje. Teraz niezależnie od rodzaju prezentacji możesz mieć pewność, że wizerunek Twojej firmy zostanie poprawnie umieszczony na slajdach, a Ty zaoszczędzisz czas na formatowaniu i projektowaniu.
Ta funkcja jest już dostępna dla wszystkich Microsoft 365 Insiderów korzystających z PowerPoint na Windows i Mac oraz zaczęła być udostępniana w wersji przeglądarkowej. Wymagana jest licencja Microsoft 365 Copilot dla firm.
ChatGPT i Copilot będą pomagać w zakupach

OpenAI wprowadza nową funkcję Shopping, aby wspomagać użytkowników przy robieniu zakupów. Doświadczenie jest pozbawione reklam i sponsorowanych wyników, a wydawca czatbota nie pobiera prowizji. Dzięki sztucznej inteligencji decyzje zakupowe mogą być bardziej obiektywne niż przy korzystaniu z tradycyjnych wyszukiwarek, w których pojawia się mnóstwo sponsorowanych treści. Z drugiej strony ChatGPT opiera się na tych samych źródłach z Internetu.
Shopping w ChatGPT opiera się na modelu GPT-4o i pozwala na wyszukiwanie, porównywanie produktów oraz czytanie recenzji.
Microsoft również wprowadza podobne rozwiązanie do Copilota. Shopping w Copilocie ma umożliwić robienie zakupów bezpośrednio w aplikacji. ChatGPT ma z kolei dostarczać „bezpośrednie linki do zakupów”.
Microsoft Phi-4 oferuje teraz własne modele wnioskujące AI

Modele wnioskujące sztucznej inteligencji pozwalają przeprowadzać dogłębne analizy, tworzyć raporty i zestawienia – w przeciwieństwie do zwykłych modeli AI udzielających szybkich odpowiedzi. Teraz swój własny model wnioskujący ma w swoim portfolio również Microsoft. Do jego rodziny małych modeli językowych Phi-4 dołączyły Phi-4-reasoning oraz Phi-4-reasoning-plus.
Phi-4-reasoning to – podobnie jak pozostałe modele z tej rodziny – mały model językowy (SLM), wyposażony w 14 mld parametrów i według producenta zdolny do obsługi złożonych zadań wymagających wnioskowania czy też rozumowania. Microsoft wytrenował go poprzez nadzorowane dostrajanie Phi-4 na wyselekcjonowanym zestawie “nauczalnych” promptów wygenerowanych przez OpenAI o3-mini. Microsoft wypuścił też Phi-4-reasoning-plus, jeszcze potężniejszą wersję o dłuższym przebiegu wnioskowania.
Według dokumentacji Microsoftu nowe modele wnioskujące radzą sobie w benchmarkach lepiej niż inni znani rywale, w tym DeepSeek-R1-Distill-Llama-70B, DeepSeek-R1, OpenAI o1-mini, OpenAI o1, a nieraz też OpenAI o3-mini. Ta wydajność to zasługa użycia metod nadzorowanego dostrajania (supervised fine-tuning) oraz uczenia przez wzmacnianie (reinforcement learning).
Phi-4-reasoning ma jednak trochę ograniczeń. Phi-4 działa przede wszystkim z angielskim tekstem, został wytrenowany głównie na Pythonie przy pomocy popularnych pakietów kodowania, a jego długość kontekstu wynosi tylko 32 tys. tokenów. Warto jednak pamiętać, że mówimy ciągle o małym modelu językowym (SLM), który i tak w niektórych testach dorównuje dużym modelom (LLM).
Jak twierdzi Microsoft, modele Phi-4-reasoning są zaprojektowane, aby przyspieszyć badania nad modelami językowymi. Mogą okazać się przydatne w tworzeniu aplikacji AI w środowiskach o ograniczonych zasobach pamięci lub mocy obliczeniowej i ograniczonych latencją, a także wymagających wydajnego wnioskowania.
Deweloperzy mogą już sprawdzić te nowe modele w Hugging Face i Azure AI Foundry.
AI może służyć ludziom. Nowe partnerstwo Onex Group i AI for People

Jak sprawić, żeby AI naprawdę służyło ludziom? To pytanie stało się osią nowego partnerstwa, które Onex Group nawiązał z AI for People. Obie firmy wierzą w możliwość oswojenia sztucznej inteligencji. AI nie powinna być przytłaczająca, a pierwszym krokiem powinno być jej zrozumienie. Te wartości staramy się również od lat realizować na CentrumXP, zagłębiając się w meandry tej nowej technologii, która szturmem podbija świat.
AI jest dla ludzi. Jak pisze o sobie AI for People, firma uczy pracy ze sztuczną inteligencją z empatią i uważnością, gdyż w centrum każdej technologii powinien stać człowiek – z jego tempem, wątpliwościami i potrzebami. Firma wspiera organizacje i zespoły w odkrywaniu możliwości sztucznej inteligencji. Oferuje m.in. szkolenia certyfikowane przez TÜV NORD, w tym także kursy z zakresu analizy danych, automatyzacji procesów, grafiki i wideo, HR-u, logistyki, zarządzania projektami, usprawniania procesów produkcyjnych i nie tylko.
Obie firmy łączą wartości i przekonania. Wierzą, że technologia przede wszystkim powinna być zrozumiała. To zrozumienie można zyskać dzięki wsparciu i wiedzy ekspertów. Dopiero potem przychodzą narzędzia. Dzięki temu można uniknąć lęku przed sztuczną inteligencją i przytłoczenia nadmiarem funkcji. W ramach tej nowej współpracy partnerzy będą działać na rzecz bardziej świadomego i odpowiedzialnego wykorzystania tych nowych technologii.
Onex Group oraz AI for People czekają teraz wspólne rozmowy, projekty i warsztaty. O ich efektach będziemy informować w naszych kanałach społecznościowych.
Onex Group to kluczowy partner Microsoft specjalizujący się w przeprowadzaniu transformacji biznesu w oparciu o rozwiązania, które przyspieszają rozwój organizacji i umożliwiają podejmowanie decyzji w oparciu o dane.
Wspieramy Klientów w Polsce, Europie i na całym świecie na każdym etapie ich drogi do dojrzałości w wykorzystaniu danych i AI. Nasz zakres kompetencji obejmuje obszary:
- AI Driven Apps – budujemy i adaptujemy rozwiązania AI.
- Nowoczesna Platforma Danych – pomagamy zorganizować dane w organizacji i przekuwać je w wartość biznesową.
- Bezpieczna Infrastruktura Chmurowa – dbamy o bezpieczeństwo infrastruktury chmurowej.
- Efektywna Komunikacja – ułatwiamy komunikację w organizacji wdrażając nowoczesne środowiska pracy.
Tryb AI w Google już dostępny w USA

Odpowiedzią Google na rosnącą popularność ChatuGPT było wprowadzenie własnych funkcji sztucznej inteligencji wprost do wyszukiwarki. Użytkownicy z Polski i nie tylko zdążyli już poznać AI Overviews (Przegląd od AI), czyli odpowiedzi wygenerowane przez AI na samej górze strony wyników wyszukiwania. To jednak nie wszystko.
Google rozwija też AI Mode (Tryb AI), oferujący szerszą funkcjonalność. Opiera się on na specjalnej wersji Gemini 2.0 i pozwala użytkownikom zadawać złożone pytania, na które znalezienie odpowiedzi wymagało wcześniej wielu wyszukań.
W przeciwieństwie do Przeglądu od AI nowy tryb obsługuje skomplikowane pytania i śledzić odpowiedzi w dedykowanej przestrzeni, podobnie jak robi to Perplexity, a także od niedawna ChatGPT. AI Mode nadal jest rozwijany w Google Labs, ale mogą już z niego korzystać wszyscy w USA. W kolejnych tygodniach funkcja zacznie być udostępniana małej grupie użytkowników ogólnodostępnej wyszukiwarki.
Meta AI ma teraz własną aplikację

Meta wypuściła nową, samodzielną aplikację Meta AI, która działa niezależnie poza WhatsAppem, Facebookiem, Instagramem czy Messengerem. Opiera się ona na modelu Llama 4, co ma sprawić, że interakcje z asystentem są bardziej naturalne i spersonalizowane.
Użytkownicy mogą rozmawiać z Meta AI App za pomocą głosu lub tekstu. Apka obsługuje wielozadaniowość i informuje o aktywnym mikrofonie. W odróżnieniu od innych asystentów, Meta AI dostosowuje odpowiedzi na podstawie aktywności i preferencji użytkownika w aplikacjach ekosystemu Meta.
Twórcy rozwinęli funkcje głosowe, dzięki czemu rozmowy z asystentem będą bardziej płynne, choć obecnie opcja ta dostępna jest jedynie w USA, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii. Meta AI będzie też lepiej poznawać użytkownika i dostosowywać rekomendacje, np. dotyczące restauracji, na podstawie jego preferencji.
Aplikacja oferuje sekcję Discover, gdzie użytkownicy mogą przeglądać udostępnione przez innych podpowiedzi i dzielić się własnymi. Wersja webowa Meta AI została zoptymalizowana pod kątem większych ekranów i umożliwia dostosowanie stylu, jasności i kolorystyki. W niektórych krajach testowana jest funkcja tworzenia dokumentów z tekstem i obrazami oraz ich eksportowania do PDF.
Edytowanie obrazów bezpośrednio w aplikacji Gemini

Wcześniej w tym roku Google wprowadził natywne edytowanie obrazów do AI Studio. Po zebraniu przychylnego feedbacku firma rozszerzyła dostępność funkcji na aplikację Gemini. Daje to możliwość łatwego modyfikowania zarówno wygenerowanych przez AI, jak i dostarczonych przez użytkownika obrazów w Gemini, w tym zmianę tła i obiektów, dodawanie elementów i nie tylko.
W aplikacji możesz poprosić czatbota o wygenerowanie jakiejś grafiki, a następnie o zmodyfikowanie w niej jakichś elementów. Obrazy zawierają cyfrowy znak wodny SynthID. Google eksperymentuje też z dodawaniem widocznego znaku wodnego do wszystkich obrazów wygenerowanych przez Gemini.
Opracowanie: Krzysztof Sulikowski